Przed bakteriami nie da się uciec. One otaczają nas zewsząd. Choć nie da się ich ostatecznie wyeliminować, można się przed nimi bronić, a pomoże w tym żel antybakteryjny.
Żele antybakteryjne – co można sobie nimi posmarować?
Są łagodne żele antybakteryjne, którymi da się niemal posmarować całe ciało. Niemniej żel antybakteryjny służy przede wszystkim do odkażania okolic dłoni i palców. Żelem antybakteryjnym można również odkazić powierzchnie użytkowe, gdyż ma on duże stężenie alkoholu, który może przecież zabić niemal wszystkie wirusy i bakterie wokół nas.
Żel antybakteryjny może służyć nie tylko jako ochrona przed wirusami i zarazkami, lecz również jako środek prewencyjny do zwalczania trądziku i sebum. Przy czym oczywiste jest, że ów żel antybakteryjny leczniczy ma znacznie niższe stężenie alkoholu. Chodzi przecież o to, żeby pozbyć się pryszczy, a nie roznieść je po całej twarzy. Poza tym zbyt silny żel mógłby podrażnić jeszcze mocniej cerę trądzikową. A nie o to tutaj przecież chodzi.
Żel antybakteryjny do rąk – kiedy go używać?
Żel antybakteryjny do rąk przyda się zwłaszcza wtedy, gdy nie ma możliwości umycia ich, a miało się bezpośredni kontakt z bakteriami oraz drobnoustrojami. Żelu antybakteryjnego do rąk warto także użyć, gdy głaskało się psa lub kota. Nie dość, że zabije on bakterie, to jeszcze spowoduje, iż nasze ręce nie przejdą zapachem psiej lub kociej sierści. Żel antybakteryjny do rąk sprawdza się także w podróży. Wtedy dotyka się więcej powierzchni, na których przecież mogą być groźne bakterie.